Bóg kocha Ciebie, właśnie Ciebie!
On kocha każdego człowieka, „bo Bóg jest miłością” (1 J 4, 86).
Kocha nas tak, jak gdybyśmy byli jedynymi ludźmi na świecie. Kocha nas osobiście. Ty jesteś dla Niego najcenniejszy.
Bóg jest wszechmogący i czyni wszystko, co chce, ale jest jedna rzecz, której nie może zrobić: Nie może przestać kochać.„Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać, ale miłość moja nie odstąpi od ciebie” (Iz 54,10)!
Bóg stworzył Ciebie i jesteś Jego dzieckiem. On obdarza Cię wspaniałą, ojcowską miłością, nieporównywalnie większą niż jakikolwiek – nawet najwspanialszy – ziemski ojciec.
Kocha dobrych i złych, mężczyzn i kobiety, katolików i protestantów, ateistów i prześladowców Kościoła, księży i świeckich, świętych i największych grzeszników. Kocha wszystkich, ponieważ wszyscy jesteśmy Jego dziećmi. Do Ciebie, jak do swojego Syna, wypowiada w twoim wnętrzu tę wielką prawdę: „Tyś jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie”.
Boża miłość nie stawia Ci żadnych warunków. Kocha Cię dokładnie takim, jakim jesteś w tym momencie. Nieważne kim byłeś i kim jesteś obecnie; nieistotne w tym wypadku są twoje grzechy, wady, defekty. Przeciwnie, wszystkie niepowodzenia, problemy,grzechy naszego życia są okazją, aby doświadczyć Jego miłości.
Nie masz potrzeby udawać, że jesteś kimś innym, niż jesteś w rzeczywistości, aby Bóg Cię kochał. Kocha Cię takim, jakim jesteś. Nie kocha Cię dla twoich zalet, ale kocha Cię z twoimi zaletami i nie przestanie cię kochać z powodu twoich wad. Nie pochwala twego grzechu, ale mimo to Cię kocha.
Pozwól kochać się Bogu. Pokaż Mu, że chcesz doświadczyć Jego miłości w sobie. Nie musisz starać się pierwszy Go osiągnąć, ale pozwól, aby On osiągnął ciebie.
„My miłujemy Boga, ponieważ Bóg sam pierwszy nas umiłował”. (1 J 4,19)Jeszcze zanim Ty zacząłeś Go szukać, On już cię szukał. To On zawsze przejmuje inicjatywę.